Tuesday, June 3, 2008

East Coast - Dzień 4. Green Point, Manhattan, Philadelphia, okolice Washington DC.

Noc spędzilismy na Queensie, poranek na Green Point-cie, potem posiadówk na schodach w Art Museum w Phili. Patrzę na panoramę misata w dole z miejsca gdzie Rocky Balboa podskoczyl po wbiegnieciu na szczyt schodow i ...nie mam nic do powiedzenia. Mysle o zyciu, nie wiem co powiedziec, milczę...Sam na sam, jestem z nią ;-)
Wiele osób, ktore w jakis blizszy sposob mnie znają z zaniepokojeniem pytają mnie co sie aktualnie dzieje w moim zyciu. Szczerze mówiąc...sam nie wiem.
Wlasnie z powodu malego wyskoku zmieniamy motel ;-p Cu tomorrow.

** FOTOSY **