Saturday, February 7, 2009

Do pewnych miejsc wracam...

Tam z każdym następnym razem, turysty miano zatracam...

Możesz przejechac Death Valley i zaliczyć wszystkie przewodnikowe atrakcje turystyczne.
Możesz zjechać z trasy i zobaczyć wspaniałe widoki zarezerwowane tylko dla czteronapędowców. Możesz kopać dołek w bad water basin by być jeszcze głębiej, możesz zrobić to wszystko 7 razy i mówić z nutką zniechęcenia o standardach turystycznych tego miejsca, ale nie mów, ze znasz DV jeśli nie doświadczyłeś tam nocy pod gwieździstym niebem, otoczony pustynią, słuchając Sacred Spirit. Czysta forma.